...wiem...wiem.....dawno mnie nie było....przepraszam najmocniej.....
...Gosiak zapełnił mą nieobecność swoimi twórczymi...niepowtarzalnymi pracami...=D
Cieszyć się niezmiernie, że się ma tak uzdolnioną przyjaciółkę....
Dzień należał do zamotanych...ale znalazłam chwilę na stworzenie portretu...co o nim myślicie?
Pozdrawiam gorąco!!!!!.....córka marnotrawna powróciła...;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz