Szukaj na tym blogu

wtorek, 13 sierpnia 2013

..rachu ciachu....



...bluzkość z wełenki...
...tylko ręczne zszycie obu stron tkaniny wchodziło w rachubę.....
...z końcowych efektów....hymmm,....jestem zadowolona...=)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz